Wybór kreskówki dla dziecka
O szkodliwości telewizji wiele osób słyszało od dawna. Jednocześnie niewiele osób myśli, że siła oddziaływania zależy tylko od nas samych. Jeśli chodzi o dzieci, odpowiedzialność spada na ramiona rodziców.
Istnieje wiele podejść do kreskówek: zaczynając od "oglądamy tylko stare radzieckie kreskówki" i kończąc "wszystko, jeśli tylko dziecko siedzi spokojnie". Zdefiniujmy, czego oczekujemy od tego, że dziecko ogląda kreskówkę:
- czas wolny rodziców na zajmowanie się swoimi sprawami;
- względna cisza w pokoju (oglądanie kreskówek zwykle towarzyszy siedzeniu na kanapie bez hałaśliwych głośnych gier);
- rozwijanie pewnych umiejętności, uczenie się czegoś;
- wdzięczność kochanie.
Każdy z tych punktów w swoim własnym znaczeniu. Ale niech tak się stanie, lepiej jest nieco ograniczyć czas oglądania kreskówek. Dla każdego wieku obowiązują ograniczenia maksymalnego czasu spędzonego na "niebieskim ekranie". Niewiele się do nich stosuje, ale z mocą i głównym cudem, skąd pochodzą problemy wzroku ich dziecka.
Przy wyborze kreskówki należy kierować się kilkoma parametrami:
- cechy wieku (dotyczy to nie tylko czasu trwania, ale także fabuły, niuansów grafiki);
- zgodność z oczekiwaniami dziecka i szczególne doświadczenie (ulubiona zabawka jako główna postać będzie zachwycać się nieporównywalnie bardziej niż nieznanymi bohaterami);
- poziom artystyczny (repliki postaci, pojawianie się szczegółów);
- zadania rozwojowe, którymi należy się zająć.
Z osobistej praktyki:
Wybór kreskówki nie jest łatwy. Dziecko zazwyczaj ma dwie skrajności: chcesz wielokrotnie przeglądać tę samą historię o swojej ulubionej postaci, za każdym razem, gdy chcesz czegoś nowego. Dlatego lepiej jest mieć więcej kreskówek w domowej bibliotece filmów (łatwiej jest wybrać najlepszą).
Dla naszej rodziny wprowadziliśmy kilka zasad dotyczących oglądania filmów animowanych dla dzieci:
- Jeśli dziecko jeszcze nie widziało kreskówek, to po raz pierwszy patrzy na to tylko z rodzicami. Podczas całej akcji konieczne jest komentowanie działań bohaterów, pokazanie ich stosunku do zachodzących wydarzeń. To zależy od Ciebie, jak ta sytuacja zostanie zauważona. To najlepszy czas, aby wyjaśnić dziecku, że kradzież nie jest dobra (serial "Podróżny Dasha"), odejście od rodziców - tym bardziej ("Gęsi-łabędzie") i pomaganie innym to pozytywny akt ("Repka"). Na przykładzie głównych bohaterów można pokazać, do czego prowadzi nieposłuszeństwo ("Alyonushka i brat Iwanushka"), jako niepokojące odpustki ("Kurczak Ryaba") i wiele więcej.
- Przed udostępnieniem rodzice powinni być w 100% pewni, co się stanie na ekranie. Jeśli nie widziałeś komiksu, lepiej nie pokazywać go dziecku. Kto wie: co, jeśli straszny potwór w trakcie oglądania pozostawi strach w duszy dziecka? Czy nieoczekiwany wynik wstrząsa wrażliwym dzieckiem? Aby poznać odpowiedź na pytanie "Czego naucza ta kreskówka?" trzeba to wcześniej zobaczyć.
- Widok dyskusji po zakończeniu. Po pierwsze, przybliża rodziców i dziecko (kolejny powód komunikacji). Po drugie, powtórzenie fabuły rozwija pamięć, poprawia wyobraźnię, uczy zrozumieć, co się dzieje, aby przeprowadzić logiczną konstrukcję. W przyszłości dziecko będzie mogło zobaczyć kreskówkę na własną rękę, powtarzając to, co zobaczył. Lepiej nie powtarzać znajomej linii fabuły, ale omówić kilka scen: co pamiętasz, kto co zrobił, co dokładnie (pytając o zdanie dziecka).
Dzięki tym prostym regułom łatwiej nam było się ze sobą komunikować. Długie rozmowy z trzyletnią córką nauczyły ją opisywać to, co widziała, bardziej spójnie łącząc słowa w zdaniu. Im jest starsza, tym ciekawiej jest dyskutować o tym, co widzi. Razem z nią i uczymy się.
Ciesz się oglądaniem!
Specjalnie dla womeninahomeoffice.com - Katerina